Początkowo rozwijająca się w organizmie miażdżyca nie daje jakichś specjalnych większych objawów. Są one ledwo zauważalne, dlatego mało który chory zwraca na nie jakąkolwiek uwagę. Serce zaczyna po prostu ciężej pracować. Najprostszy wysiłek staje się problematyczny, a chory coraz częściej łapie zadyszkę, nawet gdy musi podbiec kilka metrów lub wejść na drugie piętro.
Pojawiają się też inne dolegliwości podczas zwykłych spacerów i codziennych aktywności – nie wolno ich jednak bagatelizować, choć początkowo każdy będzie to robić. Nieleczona miażdżyca może przekształcić się w coś znacznie poważniejszego i doprowadzić chorego nawet do zawału serca bądź groźnego dla życia udaru. Aby ją skutecznie wyleczyć, trzeba zadbać przede wszystkim o obniżenie poziomu cholesterolu we krwi. A jak to zrobić? Pomaga w tym i leczenie farmakologiczne, i oczywiście codzienna dieta.
Dieta miażdżycowa – jadłospis – jak powinien on wyglądać?
Najpierw warto omówić kilka najprostszych i standardowych zasad. Bez nich nawet najlepiej skomponowane posiłki, składające się wyłącznie z produktów o niskiej zawartości złego cholesterolu, w żaden sposób nie wesprą organizmu i nie pozwolą na szybsze pokonanie choroby. Osoby chorujące na serce w pierwszej kolejności koniecznie powinni pożegnać się z wszelkiego rodzaju używkami. Papierosy są absolutnie zakazane. Nikotyna truje serce, przyspiesza jego rytm i jednocześnie podwyższa poziom samego cholesterolu.
Tak samo działa oczywiście alkohol oraz kofeina zawarta w kawie – lepiej ich w ogóle nie pić lub przynajmniej mocno je ograniczyć. W przypadku miażdżycy zalecany jest również odpoczynek i spokój. Nie wolno przesadnie się stresować, dlatego lepiej nie brać na siebie zbyt wielu obowiązków, nie przemęczać się, a wolny czas spędzać z rodziną i przyjaciółmi – najlepiej na łonie natury, która doskonale oddziałuje na ogólną psychikę.
Mimo iż przy miażdżycy nawet prosty wysiłek fizyczny bywa dla chorego męczący, nie powinien on rezygnować z ruchu. Musi regularnie uprawiać proste dyscypliny sportowe, a także przejść na dietę niskotłuszczową. Przeprowadzono na ten temat wiele eksperymentów i wszystkie z nich pokazały, że to właśnie taki jadłospis sprawdza się najlepiej u osób chorujących na miażdżycę. A jak on dokładnie powinien wyglądać? Co musi w nim wystąpić, a czego kategorycznie nie może w nim być?
Dieta miażdżycowa – jadłospis
Miażdżyca jest efektem podwyższonego poziomu cholesterolu we krwi, a ten z kolei wynikiem większej nadwagi lub nawet otyłości. Aby obniżyć poziom cholesterolu, w pierwszej kolejności należy zadbać o swoją wagę, czyli spróbować pozbyć się wszystkich swoich nadprogramowych kilogramów. Lekarze zalecają tutaj zrobić również mały test z metrem krawieckim – należy zmierzyć nim swój obwód w talii.
W przypadku kobiet uzyskany wynik powinien być mniejszy niż 90 cm, a w przypadku mężczyzn mniejszy niż 102 cm. Jeśli uzyskana wartość jest wyższa – trzeba przejść na dietę i zgubić nadmierną masę ciała. A jak to zrobić? Co można w ogóle spożywać na jadłospisie dedykowanym osobom chorującym na miażdżycę? Po pierwsze – mleko oraz wszelkiego rodzaju produkty nabiałowe.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na ich zawartość tłuszczu. Nie powinna ona przekraczać dwóch procent, dlatego też konieczna jest niestety rezygnacja z tłustych śmietan, masła i margaryny. Lepiej zastąpić je chudym serkiem i jogurtem naturalnym. To produkty bogate w białko, a niskotłuszczowe.
W diecie miażdżycowej spokojnie może wystąpić mięso
Musi to być jednak chudy gatunek – np. indyk, kurczak lub chudsze kawałki wołowiny. Nie powinno się jeść wieprzowiny, kaczki i podrobów, gdyż one zawierają mnóstwo kwasów tłuszczowych i to w większości tych nienasyconych. Po obrobieniu mięsa warto też usunąć z jego zewnętrznej części skórkę – zawiera ona najwięcej tłuszczu i kalorii, dlatego lepszym pomysłem będzie zjedzenie dwóch obranych udek kurczaka, aniżeli jednej ze skórką. Nie wolno też smażyć takiego mięsa na dużej ilości tłuszczu.
Najlepiej je po prostu gotować lub piec w piekarniku z pokrojonymi wcześniej warzywami i aromatycznymi przyprawami. Dobrym wyborem będą również ryby. Zastępując nimi od czasu do czasu klasyczne mięso, można zapewnić sobie dodatkową porcję zróżnicowanych witamin i substancji mineralnych. Osoba chorująca na miażdżycę tak naprawdę musi zapomnieć wyłącznie o jednym produkcie – o jajkach. Jako że składają się one z ogromnej ilości złego cholesterolu, lepiej w ogóle ich nie jeść lub spożywać je maksymalnie raz w tygodniu.
